środa, 7 grudnia 2016

Mieć czy być? Jak nie dać się zwariować.

BYĆ. 

W dzisiejszym świecie jesteśmy manipulowani z każdej strony. Celem tej manipulacji jest wyciągnięcie od nas pieniędzy, które musimy zarabiać by przetrwać. Mimo tego, że wiem o istnieniu technik sprzedaży bardzo często daję się na nie nabrać. Mimo, że wiem jak działają reklamy daję im się przekonać. To normalne. Ludzie, którzy tworzą te wszystkie "sidła" są ekspertami w tej dziedzinie, uczyli się tego jak mnie w nie złapać przez wiele lat. Nie mam z nimi szans. A może...

Może wystarczy przyjąć to do wiadomości i od tej chwili być świadomym klientem. Wystarczy trochę wysiłku i można unikać sideł sprzedawców. Staram się nie oglądać reklam w telewizji. Staram się nie chodzić do hipermarketów przepełnionych pseudo-promocjami ani do galerii handlowych gdzie wszystko jest takie ładne i potrzebne. Staram się nie wpadać w szał zakupów przed świętami (prezenty można też robić). Staram się. I to wystarczy, bo jeśli czegoś bardzo chcemy to nam to wychodzi. To, że po trzech tygodniach unikania galerii handlowych pójdę tam i zostawię większą kwotę nie znaczy że jestem słaba i przegrałam. To normalne. Ważne by nie poddawać się od razu tylko iść swoją drogą. Przecież chodząc tam regularnie zostawiałabym te pieniądze regularnie.

Znalazłam coś co pozwala mi być poza tą szaloną gonitwą za niczym. Kontakt z naturą, sport, recykling, rodzina, zwierzęta, dbanie o środowisko, nauka języków obcych, podróże, rozwijanie swojej osobowości. To są moje sposoby na życie, to jest dla mnie ważne. Nie to czy mam pieniądze na nowy telewizor albo sukienkę za 200 zł. O dziwo wyłączając się z tego szaleństwa, pieniędzy zaczyna stopniowo przybywać a nie odwrotnie. Mój sposób na życie - BYĆ pozwala mi też więcej MIEĆ.


5 komentarzy:

  1. Bardzo fajny wpis, mam podobne spojrzenie na życie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam si! Z czasem niestety coraz mniej ludzi ma takie podejście...

    OdpowiedzUsuń
  4. Być a potem mieć. Jedno nie wyklucza drugiego jeśli robimy to z głowa. Tak jak piszesz u mnie jest tez. Być pozwala mieć

    OdpowiedzUsuń
  5. Oczywiście, że być! A jeśli mieć to tylko to, co potrzebne lub to, co Cię i Twoją rodzinę rozwija!
    Trzymaj się ciepło! Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń